Przygotowanie formy
Zastanawiałem się, jak zrobić model połówki balastu ołowianego do wykonania formy odlewniczej. Na początku chciałem rzeźbić coś ze styropianu, w odpowiednich miejscach wklejając wycięte wg rysunku płyty HDF 3mm, ale to nie wychodziło ładnie. I pomyślałem, dlaczego by nie wydrukować tego na drukarce 3d? Nie po to człowiek tworzy nowe technologie, żeby z nich nie korzystać :).
Zrobienie modelu w Autodesk Fusion 360 zajęło 40 minut, bo nie mam wprawy.
Na początku szkic:
i wyciągnięcie bryły,
Całość po wydrukowaniu w pięknym chabrowo-brokatowym kolorze i sklejeniu wygląda tak
W ten sposób powstał pozytyw, który mogłem umieścić w drewnianej skrzynce, którą potem zalałem... gipsem. Tak, gipsem. Podczas gdy na wszystkich odwiedzonych przeze mnie blogach, forma była zrobiona z betonu, ja zrobiłem z gipsu, ponieważ wydawało mi się, że dzięki temu będzie gładsza powierzchnia. Guzik prawda. Odlew wcale nie wyszedł taki gładki jak się spodziewałem, a wytrzymałość formy była dramatycznie niska. Po pierwszej połówce forma się wyszczerbiła i musiałem ją naprawiać. Po drugiej całkiem się rozpadła.
Odlewanie połówek balastu
A oto efekt końcowy. Daleki od oczekiwań, ale też nie jest najgorzej. Przecież i tak wszystko będzie zaszpachlowane żywicą :). Waga każdej połówki to ok. 52 kg, ale trzeba jeszcze poodcinać nadlewki. Jestem zadowolony, choć gdybyby forma się nie rozpadła, to przetopiłbym pierwszą połówkę i odlał jeszcze raz.